Łk 1, 39 – 50 W
tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego
miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła
Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się
dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona
okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i
błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego
Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w
moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie.
Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane
Ci od Pana. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się
duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.
Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie
rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię – a swoje
miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go
boją.
Ap 4, 8 Święty, Święty, Święty, Pan Bóg wszechmogący, Który był i Który jest, i Który przychodzi.
Wj 34, 9 i Wj 33, 16 Po czym poznam, ja i lud mój, że darzysz nas łaskawością, jeśli nie po tym, że pójdziesz z nami? [...] Jeśli darzysz mnie życzliwością, Panie, to proszę, niech pójdzie Pan w pośród nas.