Stacja I
(2) Wybaw mnie, Boże, bo woda mi sięga po szyję.
Stacja II
(5) Liczniejsi są od włosów mej głowy nienawidzący
mnie bez powodu; silni są moi wrogowie, nieprzyjaciele zakłamani; czyż mam
oddać to, czegom nie porwał?
Stacja III
(3) Ugrzązłem w mule topieli i nie mam nigdzie
oparcia, trafiłem na wodną głębinę i nurt wody mnie porywa.
Stacja V
(4) Zmęczyłem się krzykiem i ochrypło mi gardło,
osłabły moje oczy, gdy czekam na Boga mojego.
Stacja VI
(8) Dla Ciebie bowiem znoszę urąganie i hańba
twarz mi okrywa.
Stacja VII
(10) Bo gorliwość o dom Twój mnie pożera i spadły
na mnie obelgi uwłaczających Tobie.
Stacja VIII
(21) Hańba złamała moje serce i sił mi zabrakło,
na współczującego czekałem, ale go nie było, i na pocieszających, lecz ich nie
znalazłem.
Stacja IX
(11) Trapiłem siebie postem, a spotkały mnie za to
zniewagi.
Stacja X
(12) Przywdziałem wór jako szatę i pośmiewiskiem
stałem się dla tamtych.
Stacja XI
(13) Mówią o mnie siedzący w bramie i śpiewają
pieśni ci, co piją sycerę.
Stacja XII
(14) Lecz ja, o Panie, ślę moją modlitwę do
Ciebie, w czasie łaskawości, o Boże; wysłuchaj mnie w Twojej wielkiej dobroci,
w zbawczej Twej wierności!
Stacja XIII
(17) Wysłuchaj mnie, Panie, bo Twoja łaska pełna
jest dobroci; wejrzyj na mnie w ogromie swego miłosierdzia! (18) Nie kryj swego
oblicza przed Twoim sługą; prędko mnie wysłuchaj, bo jestem w ucisku.
Stacja XIV
(19) Zbliż się do mnie i wybaw mnie; uwolnij mnie
przez wzgląd na moich wrogów! (20) Ty znasz moją hańbę, mój wstyd i mą
niesławę; wszyscy, co mnie dręczą, są przed Tobą.