Modlitwa Jezusowa

"Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną grzesznikiem!"
Modlitwa Jezusowa to powtarzane nieustannie, w rytmie oddychania, wołanie niewidomego Bartymeusza u bram Jerycha:  
Słysząc, że to jest Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną". Wielu nastawało na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: "Synu Dawida, ulituj się nade mną". (Mk 10, 46-52) 
To wołanie, wyrywające się z głębi serca żebraka, który wie, że wszystko zależy tylko od przechodzącego Nauczyciela, i że wystarczy jedno słowo Pana, by odmienić życie ślepca, jest piękną szkołą modlitwy (zob. Słowo na XXX NZ B). Zainspirowani żarliwą prośbą Bartymeusza mnisi wschodu od ponad 1000 lat modlą się tym bardzo prostym wezwaniem: "Panie, Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nad nami grzesznymi!" (por. KKK 2667).



Katechizm Kościoła Katolickiego o modlitwie imieniem Jezusa:
Imieniem, które zawiera wszystko, jest imię, które Syn Boży otrzymuje w swoim Wcieleniu: JEZUS. Ludzkie wargi nie są w stanie wypowiedzieć Boskiego Imienia, ale Słowo Boże, przyjmując nasze człowieczeństwo, powierza je nam i możemy go wzywać: "Jezus", "JHWH zbawia". Imię Jezus obejmuje wszystko: Boga i człowieka oraz całą ekonomię stworzenia i zbawienia. Modlić się, mówiąc "Jezus", oznacza wzywać Go, wołać do Niego w nas. Tylko Jego imię zawiera Obecność, którą oznacza. Jezus jest Zmartwychwstałym i ktokolwiek wzywa Jego Imienia, przyjmuje Syna Bożego, który go umiłował i siebie samego wydał za niego. (2666)
Wezwanie świętego imienia Jezus jest najprostszą drogą nieustannej modlitwy. Często powtarzane z pokorą przez skupione serce, nie rozprasza się w "wielomówstwie" (Mt 6, 7), lecz "zatrzymuje słowo i wydaje owoc przez swą wytrwałość". Jest możliwe "w każdym czasie", ponieważ nie jest ono czynnością obok jakiejś innej, ale czynnością jedyną, mianowicie miłowaniem Boga, który ożywia i przemienia wszelkie działanie w Chrystusie Jezusie. (2668)