Godzinki - nona

Witaj, miasto ucieczki, 
wieżo utwierdzona, + Dawidowa 
basztami i bronią wzmocniona.
Tyś przy poczęciu 
ogniem miłości pałała, + 
Przez Cię władza 
piekielnych mocarzów stajała.
O mężna biołogłowo, Judyt wojująca. + 
Od niewoli okrutnej lud swój ratująca.
Rachel ożywiciela Egiptu nosiła, + 
Nam Zbawiciela świata Maryja powiła.



Miasto ucieczki
  • Tak mówił dalej Pan do Mojżesza: Powiedz Izraelitom, co następuje: Gdy wejdziecie przez Jordan do ziemi Kanaan, wybierzcie sobie miasta, które służyć wam będą za miasta ucieczki; tam będzie mógł się schronić zabójca, który zabił drugiego nieumyślnie. Miasta te będą dla was schronieniem przed mścicielem krwi, by zabójca nie poniósł śmierci, zanim nie stanie przed sądem społeczności. (Lb 35, 9-12)
Wieżo Dawidowa
  • O jak piękna jesteś, przyjaciółko moja, jakże piękna! Oczy twe jak gołębice za twoją zasłoną. (...) Szyja twoja jak wieża Dawida, warownie zbudowana; tysiąc tarcz na niej zawieszono, wszystką broń walecznych. (Pnp 4, 1-4)
Wieżo basztami i bronią wzmocniona
  • Dawid zamieszkał w twierdzy, którą nazwał Miastem Dawidowym. Zbudował potem mur dokoła: od Millo do wnętrza. Dawid stawał się coraz potężniejszy, bo Pan, Bóg Zastępów, był z nim. (2 Sm 5, 9 - 10)
  • Asa czynił to, co jest dobre i słuszne w oczach Pana, Boga jego. (...) Nakazał mieszkańcom Judy, by szukali Pana, Boga swych ojców, i wypełniali prawo oraz przykazanie. Zniósł we wszystkich miastach Judy wyżyny i stele słoneczne. Jego królestwo zaznało pokoju w jego czasach. Wybudował też miasta warowne w Judzie, ponieważ kraj był spokojny, i nie prowadził wojny w owych latach, Pan bowiem udzielił mu pokoju. Rzekł więc do mieszkańców Judy: Odbudujmy te miasta i otoczmy murem, [opatrzmy] wieżami, bramami, zaworami, dopóki jeszcze kraj jest w naszym władaniu. Ponieważ szukaliśmy Pana, Boga naszego, On także szukał nas i udzielił nam zewsząd pokoju. Budowali zatem i powodziło się im. (...) Wtedy to wezwał Asa Pana, Boga swego, i rzekł: Panie, nie ma Tobie równego, by przyjść z pomocą [w walce] między potężnym a pozbawionym siły. Wesprzyj nas, Panie, Boże nasz, bo Tobie ufamy i w Twoim imieniu wystąpiliśmy przeciwko temu mnóstwu. Panie, Ty jesteś naszym Bogiem. (2 Krn 14, 1 - 10)
Tyś przy poczęciu ogniem miłości pałała,
Przez Cię władza piekielnych mocarzów stajała.
O mężna biołogłowo, Judyt wojująca, od niewoli okrutnej lud swój ratująca.
  • Judyta donośnym głosem odezwała się do nich: Wysławiajcie Boga, wysławiajcie! Wysławiajcie Go, ponieważ nie oddalił miłosierdzia swego od domu Izraela, ale tej nocy moją ręką pokonał nieprzyjaciół. Potem wyjęła z torby głowę, pokazała ją i powiedziała do nich: Oto głowa Holofernesa, naczelnego wodza asyryjskich sił zbrojnych, a oto kotara, pod którą leżał pijany. Zabił go Pan ręką kobiety. Na życie Pana, który mnie strzegł na mojej drodze, w którą się wybrałam: uwiodło tamtego oblicze moje na jego zgubę, ale nie popełnił ze mną grzechu, aby mnie splugawić i zhańbić. I zadziwił się bardzo cały naród i upadł na ziemię, oddając pokłon Bogu, i wołał jednogłośnie: Bądź uwielbiony, Boże nasz, który w dniu dzisiejszym rozgromiłeś nieprzyjaciół swego ludu. A Ozjasz powiedział do niej: Błogosławiona jesteś, córko, przez Boga Najwyższego, spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi, i niech będzie błogosławiony Pan Bóg, Stwórca nieba i ziemi, który cię prowadził, abyś odcięła głowę wodza naszych nieprzyjaciół. Twoja ufność nie zatrze się aż na wieki w sercach ludzkich wspominających moc Boga. Niech to sprawi tobie Bóg, abyś była wywyższona na wieki i ubogacona w dobra, bo nie szczędziłaś swego życia, gdy naród nasz był upokorzony, ale przeciwstawiłaś się naszej zagładzie, postępując prawą drogą przed Bogiem naszym. A cały naród odpowiedział: Niech tak będzie, niech tak będzie! (Jdt 13, 14-20) [Historia Judyty - tutaj]
Rachel ożywiciela Egiptu nosiła, nam Zbawiciela świata Maryja powiła.
  • A Bóg zlitował się nad Rachelą; wysłuchał ją Bóg i otworzył jej łono.Gdy więc poczęła i urodziła syna, rzekła: Zdjął Bóg ze mnie hańbę! Dała mu imię Józef. (...) Józef został uprowadzony do Egiptu. (...) A faraon rzekł do Józefa: Skoro Bóg dał ci poznać to wszystko, nie ma nikogo, kto by ci dorównał rozsądkiem i mądrością! (...) Oto ustanawiam cię rządcą całego Egiptu! (...) A gdy nastał głód we wszystkich krajach, w całym Egipcie była żywność. Gdy był głód na całej ziemi, Józef otwierał wszystkie [spichlerze], w których było [zboże], i sprzedawał zboże Egipcjanom, w miarę jak w Egipcie głód stawał się coraz większy.Gdy Jakub dowiedział się, że jest zboże w Egipcie, rzekł do swoich synów: Czemu się ociągacie? Idźcie tam i zakupcie dla nas zboża, abyśmy przetrwali i nie pomarli. Dziesięciu braci Józefa udało się zatem do Egiptu, aby tam kupić zboża.Gdy Józef ujrzał swoich braci, poznał ich. (...)Ja jestem Józef! (...) Ale teraz nie smućcie się i nie wyrzucajcie sobie, żeście mnie sprzedali. Bo dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami. (Rdz 30, 22-24; 39, 1; 41, 39-56; 42, 1-3. 7; 45, 3-5)